Food Chaining stosuje się przede wszystkim w zakresie terapii karmienia dzieci z wybiórczością pokarmową o różnym podłożu, awersjami pokarmowymi oraz ARFID (ang. Avoidant/Restrictive Food Intake Disorder), które zostało zdefiniowane w 2013 r. w klasyfikacji DSM-5 (ang. Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders) [2, 3]. Obecnie, wraz z postępem technologii i medycyny, istnieje zwiększona możliwość ratowania wcześniaków urodzonych przed 32. tygodniem ciąży, których stan zdrowia nie zawsze jest prawidłowy i pewne problemy zdrowotne, np. zaburzenia sensoryczne, mogą ujawnić się dopiero przy rozszerzaniu diety. Ponadto, większość zaburzeń jedzenia, tzw. „sensorycznych awersji pokarmowych” coraz częściej diagnozuje się przy wizycie u pediatry lub przy chorobach podstawowych, np. neurologicznych [4, 5].
Szacuje się, że ok. 25–40% ogółu pacjentów pediatrycznych poniżej 3. r.ż. zgłasza się do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej z problemami z karmieniem [4]. Zaburzenia jedzenia mają często bardzo złożoną etiologię. Warto wspomnieć, że niekiedy szeroko rozumiane problemy z jedzeniem są przemijające i ustępują najczęściej po 4. r.ż. Mamy wtedy do czynienia z tzw. neofobią żywieniową, którą definiuje się jako niechęć i brak otwartości na nowe pokarmy [5]. Neofobia wpływa na stan odżywienia i sposób żywienia dzieci, który bezpośrednio przekładają się na życie dorosłe [6]. W populacji polskiej szacuje się, że u ok. 10,8% dzieci diagnozuje się neofobię żywieniową.
POLECAMY
Co ciekawe, największy odsetek znajduje się w grupie 5–6-latków, stąd górna granica wieku ustępowania problemu przesuwa się na 6 lat [7].
Warto wspomnieć, że preferencje żywieniowe dziecka, a później osoby dorosłej kształtują się już w łonie matki. Naturalne upodobanie do smaku słodkiego czy słonego oraz niechęć do smaku gorzkiego i kwaśnego są wynikiem adaptacji człowieka do środowiska, w którym żyje, i pokarmu, którym się żywi. Ciekawostką jest, że wrażliwość na smak gorzki bardzo często jest uwarunkowana genetycznie, np. wrażliwość na związki tiomocznika występujące w warzywach, takich jak brukselka, kalafior, brokuł.
Im wyższa genetycznie uwarunkowana wrażliwość, tym trudniejsze zaakceptowanie tych produktów przez dziecko i narastanie postawy neofobicznej względem jedzenia [5, 8]. Kobiety, które mają bardzo urozmaiconą dietę w 3. trymestrze ciąży, warunkują większą ekspozycję na smaki przenikające wraz z wodami płodowymi do dziecka. Zmniejszają tym samym praw prawdopodobieństwo urodzenia niejadka [9]. Poza czynnikami fizjologicznymi warunkującymi niechęć do jedzenia można wyróżnić czynniki środowiskowe, takie jak zachowania żywieniowe rodziców. Żywność i określony sposób jej przyprawienia i przygotowania w domu wpływają na wybory żywieniowe dzieci w wieku przedszkolnym czy szkolnym. Produkty spożywcze, które są dla dziecka nowe, wywołują pewnego rodzaju napięcie i strach połączone często z ciekawością. Dowiedziono, że łatwiej zaakceptować nowy smak czy produkt w towarzystwie żywności już znanej, wówczas nie wywołuje on u dziecka dużego szoku. W przypadku niemowląt, których dieta jest rozszerzana, najłatwiej wprowadzać nowości w towarzystwie mleka matki [10]. Podczas karmienia niemowlaka piersią ekspozycja na smaki jest również silnie zależna od diety matki – im jest ona bogatsza, tym więcej bodźców smakowych dociera do dziecka.
Udowodniono, że zbyt późne rozszerzanie diety dziecka czy zbyt szybka rezygnacja z wprowadzania nowości może silnie wpływać na późniejszą rezygnacją z jedzenia i awersję pokarmową. Zaobserwowano, że obecnie w Polsce ok. 17% dzieci 6-miesięcznych, a nawet rocznych ma zbyt późno rozszerzaną dietę [11].
Błędy takie, jak negatywna atmosfera podczas posiłków, nagradzanie deserami, słodyczami to często czynniki potęgujące niechęć wobec posiłków i żywności [4, 7]. Awersje pokarmowe wśród dzieci mogą mieć również bardziej złożone podłoże, somatyczne, np. uwarunkowane chorobami neurologicznymi (mózgowe porażenie dziecięce), nieprawidłowościami strukturalnymi (rozszczep wargi i/lub podniebienia), alergiami lub zaburzeniami zachowania (sensoryczna wrażliwość). Przy tak złożonej etiologii zaburzeń karmienia ważna jest współpraca wielu specjalistów: lekarza, dietetyka, psychologa, logopedy, terapeuty SI (integracji sensorycznej). W Polsce obecnie nie ma zawodu określanego jako terapeuta karmienia. Wielu specjalistów doszkala się w tym zakresie i prowadzi...