Jod w organizmie człowieka i jego znaczenie w zaburzeniach hormonalnych

Suplementy Otwarty dostęp

Jod (I) jest jednym z niezbędnych bioaktywnych składników diety. Jest szczególnie istotny w suplementacji kobiet w ciąży, karmiących, a także wegan i wegetarian. Z racji udziału w syntezie hormonów tarczycy, reguluje wiele procesów w naszym organizmie.

R E K L A M A

POLECAMY

 

Jod (I) to pierwiastek należący do niezbędnych bioaktywnych składników diety. Uczestniczy on w syntezie hormonów tarczycy: T4 (tyroksyny), jak również jej aktywnej formy T3 (trijodotyroniny), które z kolei wpływają na odpowiednie działanie i rozwój organizmu [1, 2]. Oprócz tego jod należy do najsilniejszych antyoksydantów oraz cechuje się właściwościami ochronnymi w procesach nowotworowych, a także 
zapalnych [2].
Pierwiastek ten należy do składników odżywczych, które muszą być dostarczane wraz z pożywieniem, gdyż nie są magazynowane w organizmie człowieka. Nadmierne spożywanie jodu przyczynić się może do zapoczątkowania procesu autoimmunologicznego, natomiast nieprawidłowa jego ilość wywołuje niedobory w organizmie człowieka [3].
W Polsce jednym z kluczowych źródeł jodu jest sól jodowana [4]. 
Dobrym są również owoce morza oraz ryby; największą podażą tego pierwiastka charakteryzują się halibuty i dorsze [5], zaś mniejszą śledzie bałtyckie [1]. Do ważnych źródeł należy także mleko, jak również produkty mleczne, jednakże zawartość jodu w tych przetworach zależy od jego ilości w paszy spożywanej przez zwierzęta [5].
Przyswajanie jodu mogą ograniczać produkty, takie jak brukselka, rzepa, kapusta, brokuły i soja. Wykazują one działanie tzw. wolotwórcze oraz zawierają znaczną ilość goitrogenów, blokujących wchłanianie substancji z pożywienia [6].
W USA spożycie jodu przez ludzi dorosłych waha się na poziomie 138−268 μg/dobę, z kolei w Europie (Finlandii, Irlandii, Danii, Wielkiej Brytanii, Niemczech) ilość dostarczanego pierwiastka wynosi 103–288 μg/dobę. Średnia zawartość jodu w Polsce wynosiła 176 μg/dobę u mężczyzn oraz 117 μg/dobę u kobiet [1].

Jod w diecie kobiet ciężarnych i karmiących

W okresie ciąży zapotrzebowanie na jod wzrasta z powodu konieczności wyrównania zwiększonego wydalania go z moczem i zabezpieczenia potrzeb rozwijającego się płodu. Zwiększone zapotrzebowanie na jod u kobiet w ciąży wynika również ze zwiększonej o ok. połowę produkcji hormonów tarczycy, wzrostu klirensu nerkowego jodu i przechodzeniu tego pierwiastka przez barierę krew-łożysko [6]. Kobiety karmiące także potrzebują większego dostarczania jodu do organizmu z uwagi na konieczność uzupełniania jego ilości wydzielanej wraz z mlekiem [1]. 
Zalecane spożycie tego pierwiastka dla kobiet w ciąży wynosi 220 μg/dobę, z kolei średnie zapotrzebowanie na ten składnik mineralny 160 μg/dobę. Kobiety karmiące piersią powinny dostarczać jod w ilości 290 μg/dobę. Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dzienna dawka jodu powinna wynosić 250 μg [6]. Zaleca się, aby kobiety kilka miesięcy przed planowaną ciążą spożywały jod w ilości powyżej 150 μg/dobę [7]. 
Około 50% populacji europejskiej, w tym kobiety ciężarne oraz w wieku rozrodczym, wykazują deficyt jodu [7]. Mimo wprowadzenia w Polsce w 1997 r. obligatoryjnej profilaktyki jodowej, polegającej na jodowaniu soli kuchennej, dzienna dawka tego składnika mineralnego jest niedostateczna. Nieprawidłowe dostarczenie jodu prowadzi do niedoboru tego pierwiastka u dziecka [7].
Mleko matki jest podstawowym źródłem jodu dla niemowląt [4]. 
Małe oraz umiarkowane spożycie pierwiastka związane jest z rozwojem zespołu nadaktywności ruchowej z zaburzeniami uwagi (ang. attention deficit and hyperactivity disorders, ADHD) i zaburzeniami rozwoju psychomotorycznego. Z kolei ciężki deficyt wywołuje kretynizm w formie neurologicznej, z obrzękiem śluzakowatym bądź w postaci mieszanej [7]. 

Badania kliniczne dotyczące spożycia jodu przez kobiety w ciąży

Badanie zrealizowane w Algierii dowiodło, że podawanie suplementu jodu kobietom w ciąży spowodowało mniejszą liczbę urodzeń martwych dzieci i poronień, a także zwiększyło masę urodzeniową [6].
Pessah-Pollack i in. przeprowadzili w Nowym Jorku eksperyment wśród 365 kobiet w ciąży. Autorzy badania oceniali stężenie jodu w moczu. Uczestniczki doświadczenia podzielono na 2 grupy: grupa A − 182 kobiety spożywały jod (w postaci KI − jodku potasu) w ilości 150 μg/dobę, z kolei grupa B − 183 kobiety pozostały bez suplementacji. Analiza badań wykazała, że ponad 50% kobiet było narażonych na deficyt jodu w ciąży. Stężenie tego pierwiastka w moczu w grupie B było istotnie mniejsze (128,4 mg/l) w porównaniu z grupą A (169,8 mg/l). Kobiety, które nie przyjmowały suplementacji, narażone były na łagodny, umiarkowany bądź ciężki niedobór jodu. Jednakże pomimo suplementacji 20% kobiet w ciąży nadal było narażonych na niedobór tego składnika [8].

Jod w diecie wegetarian i wegan

Tkanki zwierzęce zawierają wiele składników pokarmowych, które nie są dostępne w diecie roślinnej. Problemy zdrowotne wegetarian oraz wegan wynikają z niedoborów składników odżywczych, co negatywnie oddziałuje na funkcje poznawcze i odpowiednie działanie układu nerwowego. Najnowsze badania zrealizowane przez naukowców amerykańskich i norweskich z 2020 r. dowiodły, że poważnym problemem wśród wegetarian, a szczególnie wegan, jest niedostateczna ilość jodu w diecie. W ramach doświadczenia przeprowadzono test sprawdzający sprawność intelektualną uczestników badania. Analiza eksperymentu wykazała, że 77% jego uczestników otrzymało wynik słaby lub bardzo słaby [9].
Niedoczynność tarczycy spowodowana niską zawartością jodu skutkuje między innymi spadkiem sprawności intelektualnej z powodu zmniejszenia tempa przemian metabolicznych w organizmie. Na skutek tego wśród osób z niedoczynnością tarczycy może rozwinąć się depresja. U wegetarian oraz wegan zauważono dwukrotnie wyższe ryzyko rozwoju depresji niż wśród omnitarian, co może mieć swoje podłoże w niskojodowej diecie bezmięsnej [10].
Badanie przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wśród kobiet wykazało niedostateczne spożywanie jodu przez wegan (ok. 24,4 μg/dobę) w porównaniu z dolnym poziomem referencyjnym spożycia składników odżywczych wynoszącym 70 μg/dobę [11]. Dokonano także metaanalizy danych w celu oceny spożycia jodu przez osoby dorosłe stosujące dietę wegetariańską bądź wegańską. Opisy badań znaleziono w Web of Science, Scopus, Ovid MEDLINE i PubMed. Do przeglądu zakwalifikowano 11 artykułów. Wykazano, że grupy wegańskie miały najniższe średnie stężenie jodu w moczu. Diety wegańskie cechowały się najniższą ilością jodu w pożywieniu (17,3 μg/dobę) w porównaniu z dietami podstawowymi. Wpływ na niskie dostarczanie jodu w dietach wegańskich miała płeć oraz obecność albo brak programów jodowania soli. Wegetarianie, a szczególnie weganie mieszkający w krajach, w których nie ma obowiązku jodowania soli, w dalszym ciągu są narażeni na zbyt niski poziom jodu w organizmie [12].

Jod a tarczyca

Choroby tarczycy stanowią znaczący problem zdrowotny XXI w. Nieodpowiednie działanie tego narządu diagnozowane jest u ok. 22% społeczeństwa. Są one 1 z 10 najczęściej występujących chorób przewlekłych wśród kobiet. Jedną z przyczyn chorób tarczycy jest nadmierne spożycie jodu bądź jego niedobór [13]. Jak już wspomniano na początku, jod jest mikroskładnikiem koniecznym do jodowania tyrozyny w procesie syntezy hormonów tarczycy. Skutkiem niedoboru jodu jest spadek produkcji T3 oraz T4 w tarczycy, co z kolei prowadzi do nadmiernej stymulacji wyższych pięter osi HPT-przysadki i podwzgórza, a także wzrost stężenia TSH (hormonu tyreotropowego) we krwi. Konsekwencją tego jest niedoczynność tarczycy, jak również powstawanie wola [14]. Do objawów zaawansowanej niedoczynności tarczycy należy m.in. ospałość, łuszcząca się skóra, uczucie zimna i spowolnienie umysłowe [1]. Wysoki poziom TSH w warunkach deficytu jodu przyczynić się może do nadmiernej produkcji H2O2 (nadtlenku wodoru) przez komórki tarczycy, co może indukować ich destrukcję oraz włóknienie [15].
Zaburzenie tarczycy nie jest spowodowane jedynie niedoborem jodu, lecz także jego nadmiarem. Zbyt wysoka ilość tego mikroskładnika wchłanianego z dietą (zbyt duża ilość przyjmowanych produktów z alg, ryb itp.) i suplementów wywołuje zatrzymanie biosyntezy hormonów tarczycy na skutek redukcji jego wychwytu z krwi przez komórki nabłonkowe narządu oraz dostępności tego procesu. Poza tym zmniejszeniu ulega wychwyt aminokwasów przez tyreocyty i produkcję TG (tyreoglobuliny) oraz TPO (tyreoperoksydazy), a tarczyca słabiej odpowiada na stymulację hormonu tyreotropowego. Jednocześnie wysoka zawartość jodu utrudnia uwalnianie hormonów tarczycy do krwi i proteolizę tyreoglobuliny. Przeładowana jodem TG staje się immunogenna oraz przyczynia się do zapoczątkowania bądź nasilenia procesu zapalnego w tym narządzie, destrukcji tyreocytów, jak również do wzrostu wytwarzania przeciwciał antytarczycowych. Nadmierna podaż jodu u osób predysponowanych genetycznie wzmaga prawdopodobnie m.in. prezentację autoantygenu komórkom dendrytycznym oraz tyreocytom, stymuluje szlak apoptozy i wydzielanie cytokin prozapalnych. W związku z tymi mechanizmami nadmiar jodu zalicza się do czynników ryzyka rozwoju autoimmunologicznego zapalenia tarczycy typu Hashimoto [14]. 
Ponadto deficyt lub nadmierna podaż jodu prowadzić mogą do rozwoju raka tarczycy [1].

Podsumowanie

Jod jest składnikiem mineralnym koniecznym do produkcji hormonów tarczycy. Jego nieodpowiednie spożycie wraz z dietą prowadzi do niedoczynności tarczycy, zaś nadmiar może być przyczyną rozwoju Hashimoto. Głównym źródłem jodu jest sól jodowana. W okresie ciąży oraz laktacji zapotrzebowanie na jod zwiększa się, jednakże istnieje wiele badań potwierdzających niedobór tego pierwiastka, co może prowadzić do wystąpienia powikłań, np. rozwoju ADHD. Poza tym badania wykazały również niskie spożycie jodu przez wegan i wegetarian, czego konsekwencją może być rozwój depresji. Konieczne jest więc wdrożenie odpowiedniej profilaktyki i suplementacji. 

Bibliografia

  1. Wojtasik i in. Składniki mineralne. Państwowy Zakład Higieny, 2020, s. 293−295.
  2. Szybiński Z. Work of the Polish Council for Control of Iodine Deficiency Disorders, and the model of iodine prophylaxis in Poland. Endokrynologia Polska, 2012, 63(2), s. 156–160.
  3. Pyka B. i in. Zalecenia dietetyczne dotyczące spożywania jodu – w poszukiwaniu konsensusu między kardiologami a endokrynologami. Folia Cardiologica, 2019, 14(2), s. 156−160.
  4. Borszewska-Kornacka M. i in. Stanowisko Grupy Ekspertów w sprawie zaleceń żywieniowych dla kobiet w okresie laktacji. Standardy Medyczne, 2013, 10, s. 265−279.
  5. Kolasa K. Niedoczynność tarczycy – opis zaburzenia i dietoterapia. Wybrane zagadnienia z zakresu bromatologii, t. 2. 2022, s. 63−69.
  6. Czerwińska E. Ocena spożycia jodu i sodu przez kobiety ciężarne. Ginekologia i Perinatologia Praktyczna, 2018, 3(1), s. 10−15.
  7. Hubalewska-Dydejczyk i in. Postępowanie w chorobach tarczycy u kobiet w ciąży. Endokrynologia Polska, 2011, 62(4), s. 362−381.
  8. Pessah-Pollack R. et al. Apparent insufficiency of iodine supplementation in pregnancy. Jornal of Women’s Health, 2014, 23(1), s. 51–56.
  9. Całka J. Wegetarianizm i weganizm mogą negatywnie wpływać na inteligencję i zdrowie psychiczne. Życie Weterynaryjne, 2023, 98(4), s. 225−228.
  10. Matta J. et al. Depressive symptoms and vegetarian diets: results from the constances cohort. Nutrients, 2018, 10(11), s. 1695.
  11. Fallon N., Dillon S.A. Low intakes of iodine and selenium amongst vegan and vegetarian women highlight a potential nutritional vulnerability. Frontiers in Nutrition, 2020, 7, s. 72.
  12. Eveleigh E.R., Coneyworth L., Welham J.M. Systematic review and meta-analysis of iodine nutrition in modern vegan and vegetarian diets. British Journal of Nutrition, 2023, 130, s. 1580−1594.
  13. Pastusiak K., Michałowska J., Bogdański P. Postępowanie dietetyczne w chorobach tarczycy. Forum Zaburzeń Metabolicznych, 2017, 8(4), s. 155−160.
  14. Lachowicz K. i in. Fizjologiczne aspekty postępowania dietetycznego w chorobie Hashimoto. Problemy Nauk Biologicznych, 2019, 68(2), s. 201−214.
  15. Mezzomo T.R., Nadal J. Effect of nutrients and dietary substances on thyroid function and hypothyroidism. Demetra: Food, Nutrition and Health, 2016, 11(2), s. 427−443.

Przypisy

    mgr; dietetyk kliniczny; absolwentka Wyższej Szkoły Biznesu i Nauk o Zdrowiu w Łodzi i Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Koninie; autorka publikacji naukowych

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI