Problem z zajściem w ciążę to coraz powszechniej występujące zjawisko. Niepłodność dotyczy ok. 15–20% par w Polsce, natomiast prognozy na kolejne lata nie są zbyt optymistyczne. Okazuje się, że styl życia może mieć znaczący wpływ na płodność owulacyjną kobiet.
Utrzymanie należnej masy ciała, aktywność fizyczna oraz racjonalna dieta, zwiększają prawdopodobieństwo posiadania potomstwa. Według badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych, prozdrowotny styl życia może zmniejszyć problem z zajściem w ciążę nawet o 80%.
RACJONALNA DIETA
Badania prospektywne dostarczają dowodów, że odpowiednio skomponowana dieta, bogata w składniki odżywcze, wpływa na płodność kobiet. Podaż białka roślinnego, witamin, mikroelementów oraz węglowodanów, jest kluczowa dla osób planujących zajście w ciążę. W badaniu klinicznym potwierdzono, że kobiety spożywające więcej białka roślinnego w stosunku do zwierzęcego prezentują niższy wskaźnik niepłodności. Białko roślinne zawiera znaczną ilość argininy. Wspomniany aminokwas bierze udział w produkcji tlenku azotu, który ułatwia przepływ krwi przez narządy rodne, wpływając korzystnie na rozwój komórki jajowej i implantację. Komponując jadłospis warto zwrócić uwagę, aby w diecie znalazły się suche nasiona roślin strączkowych (fasola, soczewica, ciecierzyca, groch), które zawierają znaczną ilość białka roślinnego. Rośliny strączkowe mogą być wkomponowane w danie obiadowe, stanowić dodatek do zup lub składnik pasty (przepis na pastę z ciecierzycy). Równie istotny jest rodzaj tłuszczu, który występuje w diecie. Zalecane jest zwiększenie podaży kwasów tłuszczowych jednonienasyconych (oliwa z oliwek, olej rzepakowy, awokado, sezam), które korelują z większą płodnością. Wskazane tłuszcze zwierzęce to olej rybi (kwas EPA oraz DHA) oraz mięso od zwierząt karmionych roślinną paszą. Niedobór witamin i składników mineralnych może także zwiększyć prawdopodobieństwo niepłodności. Niedostateczna podaż witaminy B12, kwasu foliowego oraz żelaza, wpływa na zmniejszenie płodności. Istotna jest podaż antyoksydantów (witaminy E, C, karotenoidy, flawonoidy), które wpływają korzystnie na funkcje układu rozrodczego u kobiet.
ZALECENIA ŻYWIENIOWE
Zalecenia żywieniowe, których celem jest wzrost płodności, obejmują także spożycie warzyw, szczególne zielonolistnych (jarmuż, sałata, szpinak) oraz unikanie przetworzonych przemysłowo produktów mlecznych, a także słodyczy. Rozpatrując wpływ czynników żywieniowych na męską płodność, dieta o wysokiej gęstości energetycznej, bogata w tłuszcz zwierzęcy oraz cukier – wpływa negatywnie na proces spermatogenezy i tym samym zmniejsza męską płodność. Wysoka podaż węglowodanów złożonych, błonnika pokarmowego, kwasu foliowego, likopenu oraz pozostałych antyoksydantów, koreluje z poprawą jakości nasienia. Wśród zaleceń żywieniowych, które pozytywnie wpływają na męską płodność, wymienia się także zmniejszenie spożycia białka i tłuszczu. Podsumowując, zarówno dieta kobiet, jak i mężczyzn starających się o potomstwo powinna być odpowiednio zbilansowana i obfitująca w kluczowe składniki odżywcze. W badaniu klinicznym par starających się o potomstwo metodą zapłodnienia pozaustrojowego, wzorcowym modelem żywieniowym okazała się dieta śródziemnomorska, która zwiększyła prawdopodobieństwo zajścia w ciążę o 40%.
INSULINA A PŁODNOŚĆ
Ważnym wyznacznikiem owulacji i płodności kobiet jest wrażliwość insulinowa. Rodzaj konsumowanych węglowodanów wpływa na szansę zajścia w ciążę. Powyższa zależność została potwierdzona naukowo. Rodzaj produktów węglowodanowych, które spożywamy oddziałuje na stężenie glukozy w surowicy krwi, a w konsekwencji na poziom insuliny. Im wyższy indeks glikemiczy konsumowanych produktów, tym wyższe stężenie glukozy i insuliny w surowicy krwi po jego spożyciu. Z kolei nadmierna ilość insuliny wpływa na gospodarkę hormonalną organizmu kobiety, czego efektem jest zaburzenie proporcji między hormonami płciowymi żeńskimi i męskimi, z przewagą tych drugich. Następstwem powyższej sytuacji jest zmniejszenie płodności. Zatem kobieta starająca się o potomstwo powinna komponować swój jadłospis z produktów węglowodanowych o niskim indeksie glikemicznym. Należy wystrzegać się artykułów żywnościowych z wysoką zawartością sacharozy. Nie oznacza to, że trzeba całkowicie zrezygnować z produktów o wysokim indeksie glikemicznym. Warto jednak pamiętać o tym, aby produkty obfitujące w cukier łączyć z błonnikiem pokarmowym (otręby, płatki owsiane/żytnie, nasiona lnu, chia), tłuszczami roślinnymi (orzechy, ziarna, pestki) lub białkiem (jogurt, kefir). Wówczas wzrost stężenia glukozy oraz insuliny w surowicy krwi po spożyciu posiłku będzie niższy. Ważne jest również ograniczenie spożycia kwasów tłuszczowych trans, które mogą nasilać insulinooporność* i z tego powodu zmniejszać płodność. Źródła kwasów tłuszczowych trans to margaryny utwardzane, tłuszcze cukiernicze oraz produkty spożywcze wysoko przetworzone (np. zupy w proszku). Adnotacja na produkcie spożywczym: „tłuszcze utwardzone” jest tożsama z zawartością kwasów tłuszczowych trans, dlatego należy wystrzegać się takich artykułów. Masa ciała determinuje prawidłową pracę jajników. Nadwaga i otyłość mogą przyczynić się do wystąpienia zaburzeń owulacji. Wysoka zawartość tkanki tłuszczowej w organizmie wpływa na równowagę hormonalną, w tym również delikatną homeostazę hormonów płciowych. Otyłość trzewna zaburza równowagę między androgenami a estrogenem. Dodatkowo, otyłości często towarzyszą zaburzenia gospodarki węglowodanowej o typie insulinooporności oraz hiperinsulinemii**. Insulina uwalniana w nadmiarze zmniejsza produkcję białka SHGB (ang. sex hormone binding globulin), w efekcie w surowicy krwi dochodzi do zaburzenia równowagi pomiędzy stężeniem androgenów i estrogenów na korzyść męskich hormonów płciowych. Wszystkie powyższe czynniki w efekcie zmniejszają szansę na zapłodnienie. Rozpatrując wpływ nadmiernej masy ciała na męską płodność, nie ma dostępnych i jednoznacznych dowodów naukowych. Jednakże badania z 2015 roku przeprowadzone na myszach z wyindukowaną laboratoryjnie otyłością potwierdziły, że nadmierna masa ciała u osobników płci męskiej wpływa na funkcjonowanie plemników oraz jakość spermy i może przyczynić się do zmniejszenia płodności.
* Nadmierna ilość tkanki tłuszczowej powoduje otłuszczenie receptorów na powierzchni narządów, a tym samym oporność tkanek na działanie insuliny.
** Wysokie stężenie insuliny w surowicy krwi wpływa niekorzystnie na procesy metabolicznie. Należy pamiętać, że insulina to hormon anaboliczny, który nasila nie tylko syntezę białka, ale także stymuluje odkładanie tkanki tłuszczowej w organizmie, tym samym pogłębiając problem otyłości.
Istotne wskazówki dla kobiet planujących ciążę:
- kontrola masy ciała – utrzymywanie należnej masy ciała (BMI norma: 18,5-24,9 kg/m2),
- utrzymanie odpowiedniej zawartości tkanki tłuszczowej w organizmie: optimum 20–25%, zawartość tłuszczu w organizmie kobiety nie powinna przekroczyć 32%.
Autorka Artykułu:
dr dietetyki Angelika Kargulewicz - doktorantka Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, dietetyk w Mandala Beauty Clinic.
