Czym jest fleksitarianizm?
Fleksitarianizm jest to model żywienia oparty głównie na produktach pochodzenia roślinnego, jednak dopuszczający od czasu do czasu spożywanie mięsa oraz ryb. Z tego też powodu fleksitarianizm bywa niekiedy nazywany dietą półwegetariańską lub semiwegetariańską. Słowo pochodzi od połączenia dwóch innych wyrazów: przedrostka „fleksi-” (czyli „elastyczny”) oraz „wegetarianizm” i weszło do użytku zaledwie kilka lat temu. Elastyczni wegetarianie jedzą mięso wtedy, kiedy chcą, chociaż na ogół z niego rezygnują. [1]
Dieta fleksitariańska nie ogranicza, ale też nie nakazuje – to właśnie dlatego jest tak atrakcyjnym modelem odżywiania. Brak konieczności całkowitego usunięcia mięsa z diety może również przyczynić się do tego, że fleksitarianizm będzie praktykowany przez długi czas, ponieważ nie pozbawia nas ulubionych produktów żywnościowych – a jedynie redukuje ich ilość.
POLECAMY
Ograniczenie spożycia mięsa
Wśród motywacji osób, które wybierają dietę w pełni wegetariańską, oprócz kwestii zdrowotnych często wymienia się także te związane z ekologią i etyką: dbałość o dobrostan zwierząt oraz chęć zmniejszenia śladu węglowego. W przypadku tych, którzy preferują podejście fleksitariańskie, motywacje są zgoła inne i podyktowane głównie dbałością o własne zdrowie – chociaż tutaj również znaczenie mogą mieć kwestie pozadietetyczne. Fleksitarianie jednak doceniają nie tylko smak mięsa, ale również te właściwości zdrowotne, które może im dostarczyć, takie jak pełnowartościowe białko czy łatwo przyswajalne żelazo.
Badania pokazują, że spożywanie pokarmów mięsnych wiąże się z zachorowaniami na dolegliwości ze strony układu sercowo-naczyniowego. Przyczynia się zatem do nowotworów, cukrzycy typu 2 i otyłości. W przebiegu badania z 2004 roku[2], które obejmowało ponad 69,5 tys. kobiet naukowcy zauważyli, że typowa „dieta zachodnia”, przede wszystkim w wariancie bogatym w przetworzone mięso, może zwiększać u kobiet ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2.
Fleksitarianizm wydaje się być odpowiednią drogą dla tych, którzy pragną zrzucić wagę, ale jednocześnie nie chcą rezygnować z mięsa w stu procentach. To także dobry sposób na obniżenie poziomu „złego” cholesterolu we krwi – pod warunkiem, że mięsa nie zastąpią pełne tłuszczów trans produkty bazujące na składnikach roślinnych. Warto zauważyć, że diety w typie DASH, które kładą nacisk na warzywa i nienasycone tłuszcze roślinne, również ograniczają spożycie mięsa - a to właśnie takie diety są najzdrowsze dla serca.
Fleksitarianizm a dieta odchudzająca
Badanie Adventist Health Study z 2002 r. przeprowadzone w grupie 97 tys. członków Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego pokazało, że wskaźniki BMI uczestników były różne w zależności od tego, w jakim stopniu ograniczali oni spożycie mięsa – można więc założyć, że fleksitarianizm może pomóc w obniżeniu masy ciała. Ponadto, zwłaszcza diety w pełni eliminujące spożycie mięsa miały działanie ochronne przed rozwojem cukrzycy. BMI uczestników badania praktykujących niewegetariańskie diety wzrastało stopniowo wraz ze wzrostem częstotliwości spożycia mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego. Jednak autorzy badania zauważają, że niższe BMI u osób, które ograniczają ilość mięsa w diecie może wiązać się z tym, że osoby wybierające zdrowszą dietę zazwyczaj mają też inne niż dietetyczne nawyki, które wpływają na wagę oraz zdrowie ich ciała, w tym aktywność fizyczną.
Źródła:
- ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5216044/. Dostęp: 9. 05. 2021 r.
- pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/15534160/. Dostęp: 9. 05. 2021 r.
- ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6048256/. Dostęp: 9. 05. 2021 r.